- Składamy doniesienie do prokuratury na Adama Niedzielskiego w związku z ujawnieniem przez niego danych wrażliwych – oświadczyli politycy Lewicy podczas konferencji prasowej w Sejmie. Obecny Minister Zdrowia upubliczniając informacje z rejestru e-recept naruszył art. 231 Kodeksu karnego i przekroczył uprawnienia funkcjonariusza publicznego, a także art. 266 Kodeksu karnego, czyli ujawnienia informacji uzyskanych w trakcie obowiązków służbowych.
- Gdyby Minister Zdrowia chciał chronić urząd, to mógł iść do sądu i tam udowadniać swoją rację. Media społecznościowe nie są dobrym do tego miejscem – oceniła posłanka Marcelina Zawisza.
- Minister powinien dbać o system zdrowia, aby zapewnić bezpieczeństwo pacjentom, a nie wybierać z niego elementy potrzebne mu do walki politycznej. Adam Niedzielski przekroczył granice, których nie powinien przekroczyć żaden urzędnik państwowy. Taki minister powinien podać się do dymisji – oświadczyła.
- Jeżeli premier Mateusz Morawiecki nie zdymisjonuje obecnego ministra zdrowia, to bierze on pełną odpowiedzialność za jego działania i oznacza to zgodę rządu na taką działalność polityczną – podkreśliła.
Zdaniem Zawiszy prokuratura powinna zająć się sprawą w imię odbudowy zaufania pacjentów do systemu zdrowia w Polsce.
- Następnym razem, kiedy minister Niedzielski przyjedzie do Piły, skąd jak słyszymy zamierza kandydować, to nie będzie przecinał wstęg, ale tłumaczył się z tego co zrobił. Ludzie są poruszeni tym co zrobił pan minister i boją się, że ich dane również wyciekną – mówił Dariusz Standerski, dyrektor ds. legislacyjnych KP Lewica.